Wraz z kopalnia Humberstone rozwijalo sie rownolegle miasteczko. W czasach najwiekszej aktywnosci mieszkalo w nim podobno 5.000 osob. Nie byloby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, ze miasteczko nalezalo do wlasciciela kopalni. Proste domy-baraki dla robotnikow, magazyn produktow-slep, eleganckie biura i domy administracji angielskiej, kosciol, szpital, szkola podstawowa, basen stalowy, boisko do pilki noznej, kort tenisowy, elegancki hotel, teatr. Stworzono w Humberstone system wymiany praca za swiadczenia. Pieniadze zastapily bony towarowe, za ktore robotnicy, stojac w dlugich kolejkach mogli po zawyzonych "cenach" kupic produkty, nawet te bardzo luksusowe, teoretycznie. W teatrze wystepowaly znane owczesne gwiazdy. Pokazywano najnowsze filmy.
Lata piecdziesiate przyniosly upowszechnienie niemieckiego odkrycia wytwarzania nawozow sztucznych z amoniaku i spadek oplacalnosci Humbrestone. Ostatecznie firme "Santiago Humberstone", tak sie w koncowym okresie nazywala, zamknieto w 1961r. Ostatni mieszkancy pozostali w miescie do lat siedemdziesiatych, kiedy to ostatecznie wylaczono tam prad.
Humberstone przez kolejne lata niszczalo, dopoki dawni robotnicy i ich rodziny nie postanowili otoczyc opieka tego wyjatkowego miejsca. Wpisane w 2005r. na liste swiatowego dziedzictwa jest tej chwili muzeum. Finasowane przez SQM Sociedad Quimica y Minera de Chile SA oraz przez Compana Minera Dona Ines de Collahuasi (nowoczesna fabryka polozona jest po drugiej stronie drogi, widac na zdjeciu) ma sluzyc zachowaniu w pamieci potomnych pionierskich czasow goraczki bialego zlota.






















Brak komentarzy:
Prześlij komentarz